Recenzja filmu

Silent Hill (2006)
Christophe Gans
Radha Mitchell
Laurie Holden

Człowiek pozostawiony na łasce obłędu

Seria gier "Silent Hill" przeszła do historii. Pierwsza część stworzona w 1999 roku w japońskim studio KONAMI, stała się popularna na całym świecie, wbrew oczekiwaniom twórców, którzy absolutnie
Seria gier "Silent Hill" przeszła do historii. Pierwsza część stworzona w 1999 roku w japońskim studio KONAMI, stała się popularna na całym świecie, wbrew oczekiwaniom twórców, którzy absolutnie nie spodziewali się takiej sławy. Mimo iż część pierwsza stworzona została tylko z myślą o konsoli PlayStation, fani docenili nieco ubogą grafikę, fenomenalną muzykę i zakręconą fabułę - by ją rozgryźć całkowicie, trzeba zagrać w grę jeszcze raz. "Silent Hill" to bardzo dobry materiał na filmowy, idealny horror. Reżyser - Christophe Gans, miał przed sobą zadanie bardzo trudne do wykonania - jego celem było bowiem zekranizowanie jednej z najlepszych gier survival horror, jakie kiedykolwiek powstały. Czy podołał zadaniu? Film ma w sobie cechy trzech pierwszych części gier - fabułę z części pierwszej, potwory z części drugiej i drobne nawiązania do części trzeciej. Rose i Christopher Da Silva żyją szczęśliwie, wychowując przybraną córkę Sharon. Wszystko zaczyna się komplikować, kiedy Sharon zaczyna chorować na nieznaną lekarzom chorobę. Objawia się ona tym, że dziewczynka lunatykuje i krzyczy przez sen nazwę miasteczka Silent Hill. Zdesperowana Rose, wbrew mężowi, zabiera córkę do miasta, z nadzieją jej wyleczenia. Podczas podróży mają wypadek, w wyniku czego Rose mdleje. Gdy się budzi, odkrywa że Sharon zaginęła, a sama znajduje się na drodze przy Silent Hill. Lecz chyba najdziwniejsza jest w tym wszystkim ogromna mgła i spadający z nieba popiół. Tytułowego miasteczka wprost nie mogłem sobie lepiej wyobrazić. Jako wierny fan gry, nie byłem do końca pewny, czy twórcom uda się odtworzyć Silent Hill spowite gęstą mgłą, a jednak - wynik okazał się wprost niewiarygodny. Ludzie odpowiedzialni za scenografię wykonali kawał rewelacyjnej roboty. Jest ona bardzo ponura i bardzo szybko wprowadzi widza w świat tytułowego miasteczka. Muzyka rewelacyjnie pomaga budować klimat, bowiem wykorzystano w filmie twory z gier. Aktorstwo specjalnie nie zachwyca - zostali prawidłowo przez reżysera poprowadzeni, jednak nie każdy wczuł się całkowicie w swoją rolę, i to jest właśnie duży minus. Mówiąc krótko o fabule, stwierdzę, że do Silent Hill został widz wprowadzony za szybko. Film może byłby i dłuższy, ale za to miałby rozwinięty wstęp, dzięki któremu poznalibyśmy bliżej głównych bohaterów. Jedynie cała tajemnica miasteczka i historia Alessy Gillespie jest owiana tajemnicą, którą widz odkryje na samym końcu. Sama zresztą końcówka może zostać odebrana dwojako - interpretować ją można na każdy sposób i po części każdy ma rację. Największym błędem, jest moim zdaniem, główny bohater. Twórcy postanowili ustanowić nim kobietę, i przez to film u mnie dużo stracił. Chyba większość fanów powie, że woleliby oglądać na ekranie Harry'ego Masona, a nie Rose Da Silvę. No i jeszcze imię małej bohaterki jest zmienione - z Cheryl na Sharon. Rażące błędy, wpadki i niedociągnięcia względem gry, jestem w stanie twórcom wybaczyć. Cała scenografia miasteczka w połączeniu z muzyką Yamaoki i efektami specjalnymi daje rewelacyjną dawkę przerażenia. Tak, przerażenia. Nie śmiem porównywać "Silent Hilla" to "BloodRayne'a" czy "Alone in the Dark" Uwe Bolla, ale przy tych dziełach horror Christophe Gansa jest wprost doskonały. Sam osobiście film i grę polecam, chodź makabryczny świat chorego miasta może wielu nie przypaść do gustu.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Gdy mamy do czynienia z ekranizacją gry komputerowej, widzów możemy podzielić na dwie grupy -... czytaj więcej
Niemalże jednocześnie do polskich kin weszły dwie bardzo wyczekiwane ekranizacje - kontrowersyjny "Kod da... czytaj więcej
Strach. Cichy towarzysz życia, pozostający zazwyczaj kilka kroków z tyłu, czający się w zakamarkach... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones