w którym momencie trzyma w napięciu?? bo chyba ominęłam :/ jak dla mnie film był słaby...
No nie , napięcia jakiegoś nie było , ale ogólnie w porządku.
To nie jest wysokobudżetowy film w zabójczej obsadzie ;D
Ale jak dla mnie ... do zachowania żony , które było odpowiedzią na zachowanie męża pasuje powiedzenie "Trafił swój na swego" ;p
Ogólnie nie jest powalający , ale fabuła jest nawet ciekawa, był potencjał.