PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=139742}
6,6 166 205
ocen
6,6 10 1 166205
5,0 14
ocen krytyków
Silent Hill
powrót do forum filmu Silent Hill

Może zacznę od początku, na film zwlekałem bardzo długo, najpierw byłem w kinie na 2 części ( nie miałem wtedy do czynienia z grami i częścią pierwszą). Bardzo spodobało mi się to miasteczko i zainteresowałem się trochę bardziej. Teraz znam 1 część gry i ,,zaczynam'' grać w drugą, która przez niektórych uważana jest za lepszą. Ale w końcu chodzi o film. Jest nieźle oceniany więc szykowałem się na dobre kino i nie zawiodłem się. Do tych, którzy mówią, że to nie jest horror - poniekąd się z nimi zgodzę, natomiast horror to nie tylko straszenie czymś co nagle wyskakuje na ekran i tak przez cały film, dla mnie horror musi trzymać napięcie i nie jest powiedziane, że musi to być pusta ekranizacja bez najmniejszego wątka fabuły, Silent Hill mnie nie zawiódł, fabuła była świetna, lokacje przerażające i gra na przeciętnym poziomie ( Przekonała mnie jedynie postać Rose i poniekąd Cybil. Film cały czas trzymał w napięciu i ciągle chciało się dowiedzieć co dalej, gdzie iść etc. Zaskakująca końcówka, gdzie sami musimy zrozumieć / wymyśleć zakończenie tylko spotęgowała to co było pokazane.

NIEDOMÓWIENIA: ( mogą być SPOILERY! )
-Niektórzy twierdzą, że Rose zginęła w wypadku i było to tylko w jej wyobraźni, natomiast jest mówione, że NIE ma śladów wypadku i ciał nie znaleziono, więc nie wiem co to za historie z duchami.
-Kolejna rzecz to czy dark alessa to demon, ja to interpretuje tak: Alessa była podzielona na Dark alessę i Sharon, Sharon była dobra, czyli nie mogła być demonem, więc dla mnie Dark Alessa była demonem, jeżeli ktoś ma jakiegoś dokładniejsze info proszę o wyjaśnienie.

Podsumowując, w 100% się nie zawiodłem i na pewno wrócę do tego filmu. Polecam również 1 i 2 część gry. :) Film oceniłem między 7/8 ale ostatecznie dałem 8 za sentyment do serii, jest to zasłużona ocena, bo w końcu było dane dostać horror na poziomie, gdzie jest normalna fabuła, aczkolwiek bardziej jest to film psychologiczny niż typowy horror. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
0Tomaszek0

Moim zdaniem niedomówieniem nie jest, jak to ująłeś czy dark Alessa jest demonem. Powiedziane było, że Alessa to ta poparzona kobieta, która była matką Sharon.. Kto jednak rozmnażałby się z kimś tak skrajnie poparzonym? Jak niby miałaby donosić ciążę w tak zniszczonym ciele? Przecież Sharon nie mogła urodzić się przed 'sądem' ponieważ Alessa była małą dziewczynką wówczas. Tak więc ta 'mała dark Alessa' była demonem, ale nie była Alessą. Przybrała tylko jej wygląd. Mówi o sobie my, a również to, że ma wiele imion. Przyszła do szpitala do Alessy by dać jej moc zemsty- tym się żywi i ona mówiła, że 'chce satysfakcji'. Tak więc ta mała w fioletowym to żadna Alessa. Kolejna sprawa. Skąd Alessa znalazła się w silent Hill? Była w szpitalu. Nic nie mówili o zaginięciu jej ciała ze szpitala.. no i ta pielęgniarka.. Ale to najmniejsze niedomówienie akurat.
Co do zakończenia filmu, to jeszcze nie mam chyba pomysłów. Choć wydaje mi się, że zostały w tej 'ciemności'. Takie zwyczajne otwarte zakończenie, by móc zrobić kolejną część razie czego, a jak nie to żeby zaintrygować widza.
Myślę,że mogła troszkę soi spojrzenie rozjaśnić..

jxlime

Nie było tam mowy o żadnej ciąży Alessy i nic nie sugerowało, że mogłaby w niej być. Nie ma też mowy o tym, że Alessa jest matką Sharon. Gdy mroczna Alessa mówi, że Sharon jest dzieckiem Alessy, to nie chodzi tu o dosłowność. Dalej jest wytłumaczone, że Sharon jest ucieleśnieniem wszystkiego co zostało dobre z Alessy. Analogicznie rzecz biorąc, można powiedzieć, że mroczna Alessa jest ucieleśnieniem całego jej gniewu. Również, tak samo jak autor tematu, odebrałam to zdarzenie jako podział poparzonej dziewczynki na dobrą i złą stronę. Mroczna Alessa mówi o sobie "my" (w końcu jest złą stroną Alessy), bo współpracuje z samą Alessą w dokonaniu zemsty.
"Skąd Alessa znalazła się w silent Hill? Była w szpitalu. Nic nie mówili o zaginięciu jej ciała ze szpitala" - Wytłumacz proszę o co Tobie dokładnie chodzi. O jaką scenę z filmu?
Pielęgniarka. - To również zostało w filmie wytłumaczone. Nienawiść poparzonej Alessy urosła do takich granic, że raniła nawet tych, którzy w sumie jej nic nie zrobili (w sensie fizycznej krzywdy). Tutaj konkretnie chodzi o ciekawskie przyglądanie się jej poparzonemu ciału. Najwidoczniej to też doprowadzało ją do furii. Skrzywdzona, oszpecona i obolała, a tu jakaś lalunia przygląda się jej jak jakiemuś "cudakowi". W alternatywnym Silent Hill Alessa mogła rozsiewać swój gniew, dlatego pielęgniarkę również ukarała za swoje wścibstwo i brak taktu.
Co do zakończenia, to odebrałam je jako uwięzienie głównych bohaterek w alternatywnym miasteczku/innym wymiarze. I to jest raczej bilet w jedną stronę (omijam sequel), ale ważne że chociaż są razem w tym podłym położeniu.

ocenił(a) film na 5
Slaught

Czy ja wiem? Demon mówi o tym, że małą osobiście oddała do sierocińca.. Nawet jest retrospektywna scena, jak mała dziewczynka stoi przed sierocińce z niemowlęciem na rękach. Skąd w takim razie uderzające podobieństwo Sharon do Alessy, jeśli nie są spokrewnione(wyglądają jak bliźniaczki- nawet matka Alessy powiedziała, że to jej dziecko)? Wielokrotnie z ust demona i wielu innych padają słowa, które dość bezpośrednio mówią, że Sharon jest córką Alessy..

jxlime

Odświeżyłam sobie niektóre sceny (od momentu gdy Rose poznaje historię Alessy), ponieważ kawałek czasu nie oglądałam tego filmu. Choć obejrzałam go kilka razy, to nie odniosłam takiego wrażenia, że Sharon ostatecznie jest córką Alessy. Może właśnie przez te 100% podobieństwo. W końcu Jodelle Ferland zagrała 3 postaci: Sharon, Alessę i Mroczną Alessę. Czemu więc postaci Sharon nie zagrała inna osoba, aby nie było tego bliźniaczego wyglądu? Może znasz taki przypadek, że kobieta urodziła dosłownie "kopię" swoją lub ojca dziecka? Oczywiście, rodzą się dzieci bardzo podobne do matki lub ojca, ale tylko podobne (tak samo jak bliźnięta dwujajowe). Ale przypadku, gdzie rodzic i dziecko są bliźniaczo podobni (czyli tak jak bliźnięta jednojajowe), nie znam. Dlatego słowa Christabelli o tym, że Sharon jest pomiotłem, ohydztwem spłodzonym przez demona (Alessę) nie przekonują mnie z wyżej wymienionego powodu. Zresztą, ta chora fanatyczka nazywała każdego "wroga" jak jej się żywnie podobało. Tak, tak, to jest film. Dzieją się tam paranormalne rzeczy, cały mroczny Silent Hill to inny wymiar z przeróżnymi stworami, a Alessa mogła urodzić swoją "kopię". No ale skoro w przedstawionym miasteczku zawarte są zjawiska nadprzyrodzone, to i Sharon mogła powstać paranormalnie (wspomniany wcześniej podział). Ja zostaję przy swoim zdaniu.

ocenił(a) film na 5
Slaught

To chyba tak jak ja przy swoim. Myślę, że ile widzów, tyle opinii.:)

jxlime

Dokładnie, w filmie tym nie ma wszystkiego podanego na tacy, a niektóre sytuacje można na kilka sposobów interpretować. Pierwsze odczucie jest chyba najważniejsze.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones