Mam mieszane uczucia co do tego pana jestem wielkim fanem Quentina Tarantino i gdy zauważyłem nazwisko widniejące przy paru jego filmach jako współscenarzysty zaczołem interesować się filmografią pana Rogera i stwierdzam że tylko jeden film według reżyseri Avary mi się podobał mowa tu o żyć szybko ... i prubuje znaleśc chociasz niewielki ślad stylu pokazanego w filmach tarantino i wydaje mi sie ze zauważyłem w jednej scenie żyć szybko... jak bohater idzie do domu dilera i zaczyna sie ostra zadyma to trwało może 2 min ale było troche w stylu tarantino,ale w dalszym ciągu mysle czy racje maja ci co twierdzą ze avary tak naprawde nic nie wniusł do filmów tarantino ,że tylko podpisał sie pod scenariuszem ,czy może jest wielkim pokrzywdzonym i wypalił tarantino swoje najlepsze pomysły a teraz nie może juz sam niczego sensownego wymyśleć....Jako wielbiciel tarantino wole jednak myśleć że Roger miał swój czas tylko gdy kumplował się z Quentinem jeden uzupełniał drugiego a gdy wspułpraca się rozpadła to prawdziwy mistrz z tego duetu został i dalej kręci genialne filmy mowa tu oczywiście o tarantino.